Firmy korzystające z Comarch ERP — niezależnie od tego, czy jest to Comarch ERP Optima, XL czy ERP Enterprise — bardzo często dochodzą do tego samego momentu:
system świetnie obsługuje procesy operacyjne, ale handlowcy, marketing i obsługa
W efekcie powstają trzy światy:
świat sprzedaży, który żyje w Excelu,
świat operacji, który żyje w Comarch,
świat klienta, który widzi chaos, brak szybkiej reakcji albo zbyt wolny przepływ informacji.
Połączenie Comarch z HubSpot nie jest tylko technicznym projektem.
To sposób na to, aby te światy zaczęły ze sobą współpracować — naturalnie, bez przepisywania danych, bez zgadywania i bez „gaszenia pożarów”.
Ten przewodnik został przygotowany właśnie po to, aby pokazać właścicielom firm, kierownikom sprzedaży, specjalistom marketingu i osobom odpowiedzialnym za rozwój, jak wygląda integracja Comarch + HubSpot w praktyce — w sposób zrozumiały, bez technicznego żargonu i przede wszystkim: z perspektywy biznesowej.
A jeśli pracujesz na innym ERP — np. enova365, Subiekt, SAP, Dynamics, Odoo — ten przewodnik będzie równie pomocny. Proces i wnioski pozostają takie same.
Comarch świetnie radzi sobie z tym, co operacyjne:
zamówienia, magazyn, faktury, produkcja, dokumenty handlowe, stany magazynowe.
HubSpot jest z kolei narzędziem, które usprawnia wszystko, co związane z klientem:
sprzedaż, marketing, obsługę posprzedażową, automatyzacje, raportowanie, pipeline.
W wielu firmach oba systemy działają osobno.
I właśnie tam pojawia się najwięcej problemów: powielanie danych, błędy, opóźnienia, brak wglądu w rzeczywistość.
Integracja pozwala na coś, czego brakuje większości zespołów:
spójny widok klienta,
aktualne dane o zamówieniach i zapasach,
automatyczne aktualizacje,
mniej pracy ręcznej,
szybszą reakcję wobec klienta,
szybsze zamykanie sprzedaży.
To nie jest rewolucja technologiczna — to uspójnienie codziennej pracy.
Choć technicznie integracja polega na wymianie danych, tak naprawdę zaczyna się dużo wcześniej — od zrozumienia, jak działa Twoja firma.
Właśnie dlatego eksperci AutomateNow zaczynają zawsze od rozmowy o procesach:
Jak klient trafia do firmy?
Co dzieje się, gdy handlowiec wysyła ofertę?
W którym momencie oferta staje się zamówieniem?
Jakie informacje są potrzebne klientowi, a jakie zespołowi?
Co dzisiaj dzieje się ręcznie, co można zautomatyzować, a co jest źródłem błędów?
Jak podkreśla Bart Kowalczyk:
„Integracja HubSpot z systemami takimi jak Comarch wymaga odpowiedniego przygotowania.
Zaczynamy od analizy procesów biznesowych. Określamy, jakie dane mają być synchronizowane i w jakim kierunku.”
Zanim pojawi się wątek API czy technologii, trzeba zrozumieć logikę firmy.
To jest fundament dobrej integracji.
Mapowanie procesów: Przykład integracji HubSpot i systemu ERP
Wyobraźmy sobie prostą historię.
Klient sprawdza produkt w internecie, kontaktuje się z firmą lub trafia przez kampanię marketingową.
W HubSpot pojawia się lead. Handlowiec wprowadza ofertę.
Klient ją akceptuje.
I tu zaczyna się prawdziwa wartość integracji.
HubSpot automatycznie przekazuje informacje do Comarch: dane klienta, ofertę, odpowiednie parametry zamówienia.
Comarch uruchamia proces handlowy lub produkcyjny — bez konieczności ręcznego przepisywania danych.
Informacje o statusie wracają do HubSpot — dzięki czemu zespół sprzedaży lub obsługi klienta widzi na bieżąco:
czy zamówienie jest w toku,
czy zostało potwierdzone,
czy jest kompletowane,
czy wymaga dodatkowych działań,
czy zostało wysłane.
To oznacza koniec telefonów typu „dzwonię, bo chciałbym się dowiedzieć, co z moim zamówieniem”.
Bardzo często firmy zakładają, że skoro Comarch ma swoje dane, a HubSpot swoje, to integracja „jakoś to połączy”. Niestety — nie łączy.
To człowiek musi zdecydować:
gdzie jest źródło prawdy o kliencie,
gdzie są produkty,
gdzie są ceny,
gdzie znajdują się numery dokumentów,
jakie dane mają priorytet.
Jak mówi Bart:
„Najczęstsze błędy to brak analizy lub błędna kolejność synchronizacji.”
Na tym etapie doświadczenie integratora ma kluczowe znaczenie.
Sama technologia nie jest problemem.
Problemem jest niewiedza, brak dokumentacji albo brak spójności danych.
Dlatego w AutomateNow integracja nie jest projektem technologicznym.
To projekt biznesowy.
Integrujemy dane, ale przede wszystkim integrujemy sposób pracy.
Efekt?
Po wdrożeniu firma działa bardziej przejrzyście.
Zespoły szybciej reagują.
Ludzie robią mniej ręcznej pracy.
Klient ma lepsze doświadczenie — bo ktoś informuje go proaktywnie, a nie „od święta”.
Choć skupiamy się na Comarch, zasady, o których tu mówimy, dotyczą:
enova365
Subiekt GT / Nexo
SAP
Odoo
Dynamics
I wielu innych systemów ERP
Proces myślenia o integracji jest identyczny.
Różni się tylko technologia.
Integracja nie jest celem.
Jest narzędziem, które pozwala firmie:
szybciej sprzedawać,
skuteczniej obsługiwać klientów,
podejmować lepsze decyzje,
eliminować chaos,
i rozwijać się bez barier.
To najlepsza inwestycja w spójność danych i efektywność zespołów.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak mogłaby wyglądać integracja w Twojej firmie — wystarczy krótka rozmowa.
Każda firma działa inaczej.
Każda integracja jest inna.
A dobrze przeprowadzony proces zaczyna się od dobrego partnera.
Treść stworzona przez ekspertów AutomateNow z pomocą AI, aby szybko dostarczać wartościowe treści i zmaksymalizować zwrot z inwestycji w HubSpot.